Auschwitz
Szlak Pileckiego
OSTATNIE WYJŚCIE Z OBOZU AUSCHWITZ
Witold Pilecki spędził w piekle niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz 947 dni. Dostał się tam jako wysłannik Polskiego Państwa Podziemnego, na ochotnika, dając się pochwycić w ulicznej łapance na warszawskim Żoliborzu. W obozie przebywał pod fałszywym nazwiskiem Tomasza Serafińskiego, otrzymał numer obozowy 4859.
W obozie Pilecki poświęcał czas tworzeniu struktury podziemnego ruchu oporu, który w sprzyjającym momencie i okolicznościach miał doprowadzić do wybuchu zbrojnego powstania przeciwko niemieckiej załodze. Drugim zadaniem Rotmistrza było rzetelne informowanie Polskiego Państwa Podziemnego o warunkach panujących w obozie – raporty sporządzane w czasie przebywania w obozie Pilecki przekazywał nielicznym więźniom zwolnionym z obozu.
W czasie uwięzienia w Auschwitz Pilecki wielokrotnie ocierał się o śmierć. Doświadczał szykan i przemocy fizycznej ze strony capoi i SS-manów. Cierpiał z powodu wszelkich trudów obozu: głodu, pracy ponad siły, chorób. Mimo kilku załamań nerwowych trwał na posterunku. Dopiero wywiezienie z Auschwitz do innych obozów najważniejszych członków konspiracji Witolda i brak szans na wsparcie idei powstania ze strony Polskiego Państwa Podziemnego przekonały Pileckiego o konieczności ucieczki z obozowego piekła. Rotmistrz zdecydował się opuścić obóz dopiero, kiedy Niemcy zaniechali – w przypadku ucieczki więźniów – stosowania odpowiedzialności zbiorowej na pozostałych w Auschwitz.
Po II wojnie światowej Pilecki został zamordowany wskutek zbrodni sądowej komunistycznych władz, a kultywowanie pamięci o dokonaniach Rotmistrza było surowo zakazane. Postać ochotnika do Auschwitz odkrył na emigracji historyk i były więzień obozu Józef Garliński.
Józef Garliński, historyk, odkrywca dziejów Pileckiego
Nie był zadowolony ze swych osiągnięć. Był człowiekiem walki. Przygotowywał obozowe podziemie do rozprawy z SS-manami.
(RWE, 26.12.1978)
Józef Garliński, historyk, odkrywca dziejów Pileckiego
Gdybym sam nie był więźniem Auschwitz, nie wierzyłbym tym zapiskom
(RWE, 5.04.1985)
Jacek Pawłowicz, historyk
W Auschwitz zdołał zjednoczyć przedstawicieli wszystkich środowisk politycznych i organizacji: tam byli socjaliści, ludowcy, chadecy i endecy.
"Naukowy zawrót głowy" audycja Katarzyny Kobyleckiej. (PR, 11.05.2011)
Tadeusz Płużański, historyk, publicysta
Jako wywiadowca dobrowolnie trafił do obozu Auschwitz, żeby zorganizować zbrojne powstanie więźniów i doprowadzić do wyzwolenia więźniów. Po przeszło dwóch latach dowództwo Polskiego Państwa Podziemnego nie wyraziło zgody na przeprowadzenie tej misji i Pilecki uciekł z obozu.
(PR, 2008)